Birmingham jest miastem z bogatą poprzemysłową historią. Wielu kojarzy je tylko i wyłącznie z domem handlowym Bullring – swoją drogą nazwa również ma podłoże historyczne.
W miejscu obecnego domu handlowego znajdował się Corn Cheaping – market kukurydziany. Zarzynano tam również byki (eng. bull), które uprzednio przywiązywano do metalowej obręczy, określanej mianem pierścienia (eng. ring).
Kilka lat temu mieszkałem w Birmingham, ale jak to w moim przypadku bywa, mieszkając w danym miejscu nie mam czasu na jego eksplorację.
Po kilku latach wróciłem do West Midlands i dopiero wtedy miałem okazję lepiej poznać region oraz miasto.
Przemysłowa historia Birmingham – w wielkim skrócie
Birmingham zaczęło rozrastać się od XII wieku. Początkowo wpływ na to miał cotygodniowy market, który zachęcał rzemieślników i kupców do osiedlania się mieście.
W XVI w Birmingham dwukrotnie organizowano doroczne targi, do tego funkcjonowały już trzy główne, stałe markety: Cornmarket, The Welsh Market oraz English Market.
Głównymi ulicami miasta były High Street, New Street, Bull Street, Snow Hill, Digbeth i Dale End. Centrum otaczały przedmieścia i okolica, gdzie powietrze uważano za zdrowe, a krajobrazy przyjemne.
Z upływem lat oprócz handlu powoli rozrastał się przemysł. Najpierw zaczęto przerabiać wełnę oraz wyrabiano i farbowano skóry.
Następnie w Birmingham rozwinął się przemysł metalowy, który na długo stał się główną branżą miasta. Większość produktów powstawała w małych warsztatach. Wyrabiano klamry do butów, ostrza, szpilki, gwoździe, śruby, śrubki, guziki, pistolety, rowery, na wagonach kolejowych kończąc. Ponadto istniała duża klasa handlowa, złożona z kupców, księgowych, agentów, maklerów giełdowych i ogromnej liczby urzędników.
Miasto ciągle się rozrastało, zmieniając przyjemną okolicę w nowe osiedla.
W XIX wieku Birmingham było jednym z największych miast Anglii – do chwili obecnej jest to drugie największe miasto Zjednoczonego Królestwa.
Przemysłowy obraz Birmingham jest fajnie pokazany w serialu Peaki Blinders. Fabuła została luźno oparta na prawdziwym gangu, o tej samej nazwie, który działał w latach 1890 – 1930. Peaki Blinders składał się w większości z młodych, bezrobotnych mężczyzn, którzy kontrolowali hazard, wymuszali haracze, zastraszali. Członkowie gangu nosili charakterystyczny strój, który obejmował szyte na miarę kurtki, płaszcze z klapami, kamizelki z guzikami, jedwabne szale, spodnie z dzwoneczkami, skórzane buty i płaskie czapki z daszkiem.
Sieć Kanałów Birmingham
Jednym ze śladów poprzemysłowej historii miasta jest rozbudowana sieć kanałów, która podobnie jak w Oksfordzie służyła do transportu węgla, rudy żelaza i innych dóbr.
W XVIII i XIX wieku ruch barek był tak duży, że zainstalowano oświetlenie gazowe, aby umożliwić przepływ jednostek przez całą dobę. Łodzie budowano bez kabin, aby zapewnić maksymalną ładowność.
Na chwilę obecną kanały są mniej oblegane i używa się ich głównie w celach turystycznych.
Odcinkiem godnym odwiedzenia jest Gas Street Basin – określane sercem sieci kanałów Birmingham. Zbiornik ten znajduje się w centrum miasta. Dosłownie po przejściu kilku kroków z galerii handlowej Mailbox można znaleźć się w innym świecie.
Stara cegła, odmalowane mostki, liczne puby, restauracje i zacumowane barki kontrastują z otaczającą nowoczesną zabudową, co moim zdaniem nadaje jeszcze większego uroku starej zabudowie. Miejsce, w którym dziedzictwo przemysłowe spotyka się z nowoczesnym światem.
Warto tam zajść, choć na krótką chwilę :).
Kod pocztowy: B1 2JT
Ogród Botaniczny w Birmingham
Ogród botaniczny w Birmingham to zgoła inna atrakcja. Wybierając się tam wiosną lub latem spędzicie czas w kwiecistej oazie.
Kwiatki, bratki, stokrotki i wiele, wiele innych. Sporo przestrzeni, kolorów i zapachów. Miejsce godne odwiedzenia szczególnie wiosną i latem, choć np. jesienią odbywają się tam pokazy fajerwerków.
RODZAJ BILETU | CENA |
Dorosły | £7.50 |
Rodzinny (2 dorosłych + max. 3 dzieci) | £22 |
Grupowy (10 i więcej osób) | £6 (za jedną osobę) |
Dzieci powyżej 5 roku życia, seniorzy, studenci i osoby niepełnosprawne | £5.25 |
Dzieci poniżej 5 roku życia | Bezpłatnie |
Dojazd: Westbourne Road, Edgbaston, Birmingham B15 3TR. Parking £2.
Kwiecista oaza Winterbourne House and Garden
Alternatywą dla Ogrodu Botanicznego Birminhgam jest mniejszy, ale równie przyjemny ogród i dom Winterbourne.
Ogród Botaniczny Winterbourne znajduje się na kampusie University of Birmingham w Edgbaston. Uciekniecie tam od miejskiego zgiełku i pośpiechu. Winterbourne jest przykładem podmiejskiej willi i ogrodu z początku XX wieku. Został on stworzony przez właścicieli domu, Margaret i Johna Nettlefolda, którzy wykorzystali wiedzę zaczerpniętą z książek Gertrudy Jekyll.
Gertrude Jekyll – brytyjska architekt ogrodów, twórca ponad 400 założeń ogrodowych na terenie Wielkiej Brytanii, USA i Europy.
RODZAJ BILETU | CENA |
Osoba dorosła | £7.20 |
Dziecko (5-16 lat) | £6.20 |
Seniorzy powyżej 65 i studenci | £6.20 |
Rodziny 2+2 | £22 |
„Oaza” znajduje się zaledwie kilka kilometrów od centrum miasta, tuż przy głównej trasie A38. Kod pocztowy B15 2RT.
Muzeum i Galeria Sztuki w Birmingham
Museum & Art Gallery w Birmingham jest gratką dla koneserów.
Galeria Starożytnego Egiptu zawiera artefakty z ponad 3000 lat egipskiego życia, kultury i przekonań religijnych.
Birmingham Museums Trust posiada jedną z najlepszych kolekcji malarstwa i rzeźby barokowej w Wielkiej Brytanii, obejmuje dzieła takich artystów, jak Peter Paul Rubens, Peter Lely, Claude Lorrain i Guercino.
W budynku znajduje się również Mini Museum specjalnie zaprojektowane dla dzieci w wieku 5 lat i młodszych. W mini muzeum znajdują się dzieła sztuki związane z dzieciństwem i zwierzętami, a także taksydermię ze zbiorów nauk przyrodniczych.
Biblioteka publiczna w Birmingham
Nie kieruję Was do biblioteki, żebyście zagłębiali się w grube tomiszcza, choć i taka forma zwiedzania mogłaby być ciekawa.
Sugeruję odwiedzenie biblioteki z dwóch powodów. Po pierwsze budynek ma ciekawą bryłę, po drugie znajduje się tam taras, z którego można podziwiać miasto. Niestety nie zawsze jest on otwarty; pracownicy zamykaj taras w złe warunki pogodowe, np. w wietrzne dni.
Wizyta w fabryce czekolady Cadbury
Idealne miejsce dla dzieci i miłośników słodkości :). I ty możesz poczuć się jak Charlie w fabryce czekolady.
Są dwie opcje na odwiedzenie fabryki czekolady. Z pierwszej Cadbury World mogą skorzystać wszyscy – niezależnie od wieku. Druga przeznaczona jest dla osób powyżej 16-go roku życia.
Cadbury World
Bilet Cadbury World pozwala na odwiedzenie strefy 4D Chocolate Adventure, Bournville Experience, placu zabaw African Adventure. Podczas wizyty poznacie historię, społeczne implikacje, które ożywią zwiedzanie za pomocą filmów, zdjęć i praktycznych działań.
Ceny biletów do Cadbury World
Rodzaj biletu | Cena online | Cena na miejscu |
Dorosły | £16.63 | £17.50 |
Dziecko | £12.21 | £12.85 |
Rodzina 4 osobowa (max. 2 dorosłych) | £49.59 | £52.20 |
Rodzina 5 osobowa (max 2 dorosłych) | £59.57 | £62.70 |
Seniorzy (wiek 60+) | £12.59 | £13.25 |
Studenci | £12.59 | £13.25 |
Bilety online nie są dużo tańsze, ale rezerwacja online zapewni Wam pewne wejście i nie będziecie musieli stać w kolejce do kasy. Studenci i dzieci muszą przedstawić ważne legitymacje.
Chocolatier Experience
Dwugodzinna sesja z ekspertami od czekolady Cadbury obejmuje praktyczną lekcję wytwarzania czekolady. Będziecie mieli okazję bezpośredniego poznania sztuki produkcji czekolady, jej historię i nauki z nią powiązaną. Przewidziana jest degustacja ciemnej, mlecznej i białej czekolady, aby lepiej zrozumieć procesy stosowane przy tworzeniu każdej odmiany.
Chocolatier Experience przeznaczone jest dla osób powyżej 16 roku życia. Bilet kosztuje £49.
Adres: Cadbury World, Linden Road, Bournville, Birmingham, B30 1JR.
Sprawdź również:
- Gdzie znaleźć kamienne kręgi w UK
- Co można robić w Peak District?
- Przewodnik po Londynie – zbiór ciekawych atrakcji
- Chatswort Hause – dom Książąt Devonshire
- Szkocja Fort William & Ben Nevis
- Wizyta w Oxford
- Zip line w Walii
Jak patrzy się na takie zdjęcia, to człowiek natychmiast chce się pakować i wyruszać w podróż 🙂 Pozdrawiamy!
Dokładnie, choć Birmingham nie jest miastem dla którego warto rzucić wszystko :).
18 listopada lecę do Londynu i jeszcze tu i tam pozwiedzać.Poczytam jeszcze raz
Zapraszam, zapraszam :). Na blogu jest mały przewodnik po Londynie :). Udanego zwiedzania :).
Dzięki :-)))
Nie ma za co :).
Pingback: Czy warto kupić buty Nagaba? • Smaczne Podróże - Smak Życia
Pingback: Szkocja – Fort William & Ben Nevis - Smaczne Podróże