Smaczne Podróże - Smak Życia
Blog o podróżach po Polsce i świecie • Informacje praktyczne
Przygotowanie się do podróży spędza sen z powiek wielu z nas. Nawet doświadczonym podróżującym zdarza się o czymś zapomnieć przed wyjazdem, a uczucie, które towarzyszy nam będąc już w drodze, że zapomniało się spakować coś ważnego towarzyszy chyba większości.
Przygotowanie do podróży to temat rzeka, do tego każdy wyjazd i każdy podróżny jest inny, dlatego nie ma jednego złotego planu jak przygotować się na wakacje, jednak każdy wyjazd można sprowadzić do kilku podstawowych kroków.
Sprawdźcie długość oraz koszt wizy dla obywateli Polski. Do wielu krajów Polacy mogą wjechać bezpłatnie, na określoną liczbę dni. Bezpłatna wiza turystyczna znacznie ułatwia przygotowania do drogi. Najlepiej sprawdzić wymagania wizowe do wybranego kraju na stronie MSZ.
Zawsze warto mieć przy sobie paszport i dowód osobisty. Wiele krajów wymaga, żeby paszport był ważny przynajmniej 6 miesięcy, więc trzeba o to zadbać odpowiednio wcześniej.
Zróbcie również kilka kopii paszportu – w niektórych krajach są one potrzebne np. do kupna karty sim.
Osobiście uważam, że warto je mieć, szczególnie gdy wybiera się na dłużej. Nie doradzę Wam jakie ubezpieczenie wybrać, jednak powiem, na co zwracam uwagę:
Podczas podróży niestety zdarzają się wypadki, dlatego warto rozważyć kupno ubezpieczenia. W najgorszym wypadku zabezpieczy to waszych bliskich przed niepotrzebnymi kosztami.
Temat szczepień jest drażliwy dla wielu osób; ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. W większości krajów nie ma obowiązkowych szczepień i sami powinniście zdecydować, czy warto, czy nie warto.
Przepisy sanitarne WHO wymieniają jako obowiązkowe jedynie szczepienie przeciwko żółtej gorączce, inaczej nazywanej żółtą febrą. Dotyczy ono osób udających się w rejony zagrożone tą chorobą, czyli do kilkunastu krajów tropikalnej części Afryki i Ameryki Południowej.
Przed malarią i dengą nie ma szczepień, więc zostaje tylko ochrona środkami na komary oraz leki przeciwmalaryczne. Więcej o dendze możecie poczytać tutaj – niestety miałem tą nieprzyjemność.
Pozostając w tematyce chorób w podróży, uważajcie na ryż! W ryżu przechowywanym w temperaturze pokojowej, odsmażanym, czy odgrzewanym rozwija się Laseczka woskowa (Bacillus cereus), która powoduje rozwolnienie, wymioty lub jedno i drugie. Często słyszałem, że osoby z biegunką jadły ryż, chcąc sobie w ten sposób pomóc, jednak prawdopodobnie to ryż był przyczyną ich zatrucia.
Powinniście zorientować się jaką walutę zabrać oraz jaki jest orientacyjny przelicznik dla lokalnego środka płatniczego.
Dwie główne waluty używane przez podróżnych to dolar amerykański oraz Euro, które wymienicie bez problemu w większości krajów. Przy kupnie obcej waluty na wyjazd należy zwrócić uwagę na stan banknotów, ich nominał oraz rok, w którym zostały wydane.
Przykładowo w Indonezji dolary sprzed 1996 roku nie są akceptowane, a nominały 1, 2 i 5 są skupowane po mniejszym kursie. Miałem taką sytuację podczas zwiedzania Bali – zainteresowani wyjazdem na Bali mogą poczytać o tym tutaj (Wakacje na Bali, czyli co warto wiedzieć przed wyjazdem).
Do tego warto zrobić sobie tabelę z przelicznikami walut, które nas interesują na walutę danego kraju.
Poniżej znajdziecie dwa przykłady orientacyjnego przelicznika złotówek do sol peruwiańskich oraz nowej liry tureckiej.
PLN Polski złoty | PEN Nowy sol peruwiański |
2.00 | 1.88 |
5.00 | 4.69 |
10.00 | 9.38 |
20.00 | 18.77 |
50.00 | 46.92 |
100.00 | 93.85 |
200.00 | 187.70 |
500.00 | 469.24 |
1000.00 | 938.49 |
2000.00 | 1876.9 |
PLN Polski złoty | TRY Nowa lira turecka |
2.00 | 3.70 |
5.00 | 9.26 |
10.00 | 18.51 |
20.00 | 37.03 |
50.00 | 92.57 |
100.00 | 185.14 |
200.00 | 370.28 |
500.00 | 925.70 |
1000.00 | 1851.40 |
Zazwyczaj drukuję podobne tabele, w rozmiarze pasującym do portfela i oklejam je taśmą bezbarwną. Są przydatne przy porównywaniu cen i targowaniu.
Niezależnie, czy szukacie słońca, śniegu, czy zależy wam np. na dobrych wiatrach, nigdy nie ma 100% pewności, że traficie w wymarzoną pogodę.
W dziedzinie pogody nie pomogę za wiele, ponieważ nie jestem ekspertem, a nawet eksperci nie są w 100% pewni jakie warunki pogodowe będą za tydzień, czy dwa. Prognoza pogody jest jedynie przewidywaniem warunków, które mogą wystąpić i nigdy nie wiadomo w jakim stopniu się sprawdzi. Nie załamujcie się, w końcu jedziecie na urlop :)!
Szykując się do wyjazdu warto sprawdzić i porównać na kilku stronach internetowych:
Wpiszcie w Google np. “średnie temperatury w…”, “średnie opady w lipcu w …” lub jedną z podobnych fraz z waszym kierunkiem. Wujek Google Wam pomoże.
Mogłoby się wydawać, że jadąc na dłużej, potrzebujemy więcej rzeczy, ale ze swojego doświadczenia wiem, że przez większość czasu i tak chodzi się w najwygodniejszej parze spodni z odpinanymi nogawkami :).
Wszystko zależy jednak od rodzaju podróżującego. Można rozróżnić dwa typy podróżnych; z plecakami tzw. niskobudżetowi backpakers oraz podróżni z walizkami, którzy zatrzymują się głównie hotelach.
Osoby podróżujące z walizkami zatrzymują się przeważnie w jednym hotelu i nie przemieszczają się ( nie jest to reguła; widziałem “walizkersów”, podróżujących stylem “backpakersów” ). Jadą przeważnie z rodziną i chcą spędzić czas na spokojnie lub ostro zabalować. Zabierają ze sobą sporą ilość kreacji, którą mogliby spokojnie zredukować, ponieważ mają ułatwiony i ciągły dostęp do pralki/pralni/łazienki. Do tego mają czas, który pozwoli im na spokojne wysuszenie odzieży, bez obawy, czy do jutra wyschnie im np. bluza.
Nie karzę Wam jechać w jednej parze spodni, zabierać jednej sukienki, ale warto uwzględnić możliwość prania. Zminimalizuje to twój bagaż i kilogramy, a do tego pozwoli Wam zabrać więcej pamiątek w drodze powrotnej.
Backpakersi z racji tego, że wszystko noszą na plecach redukują swój dobytek do minimum – przynajmniej ci po kilku podróżach z plecakiem.
Jadąc na dłużej w ciepłe kraje (przeważnie na 3/4 tygodnie) zabieram:
Jedni mogą uznać to za dużą ilość ubrań jak na plecak, inni za małą, jednak uważam to za optimum. Przeważnie zatrzymuję się w jednym miejscu na 2/3 dni/noce, co daje mi czas na odświeżenie garderoby w hotelowej/hostelowej łazience bądź pralni. Jest to czasochłonne i czasami kłopotliwe, ale odzież nie zajmuje mojego całego plecaka.
Często nie ma gdzie powiesić mokrych ubrań, dlatego warto zabrać ze sobą kilka metrów sznurka.
Przed wyjazdem warto również zadbać o dom. Powstał o tym osobny wpis, więc zainteresowanych zapraszam bezpośrednio TUTAJ.
Każdy ma sporo spraw na głowie i nie zawsze jest czas na odpowiednie przygotowanie się do drogi, ale najlepiej zrobić to stopniowo, bez zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę, bez pośpiechu.
Temat jest bardzo obszerny i z czasem postaram się opisać wszystkie wymienione akapity, bardziej szczegółowo w osobnych postach. Tymczasem zapraszam do naszych innych wpisów.